20110330

n.

"Wyszogród through the lomo lens"
Wariacje split lomowe.
Luty 2011

20110329

ręka

Wiele się ostatnio dzieje. Tak to działa, albo jest zastój i każdy dzień jest tak samo nudny, albo życie nabiera niesamowitego tempa a prędkość owa powoduje zawroty głowy.
Warszawa 2011

20110328

stylowo

Warszawa 2011

20110327

poster

Ciągle się coś zmienia...
Warszawa 2011

20110324

dom

Budynek z zamierzchłych czasów. Opuszczony już. Widok z tej działki jest wręcz baśniowy...
"Wyszogród through the lomo lens"
Luty 2011

20110323

z psem

Warszawa

20110322

brama

"Wyszogród through the lomo lens"
Cmentarz Żydowski w Wyszogrodzie. Mam wrażenie, że zapomniany na dobre.
Podwójna ekspozycja by lomo split cam.
Luty 2011

20110321

klejnoty

  
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty...

Warszawa

20110319

w kapeluszu

Warszawa

20110318

spacer

Warszawa

20110317

akcja

Pantomogram już jest. Dobrze to to nie wygląda - na szczęście ja się nie znam.
Warszawa

20110316

twarze

Jak szaleć, to szaleć - będzie rwanie! Decyzja podjęta. ...tylko po kiego te ósemki rosną;/
Warszawa

20110315

kingsize

Wygląda na to, że rok 2011 to czas zmian. Wszystko zaczyna wirować, oby w korzystnym kierunku.
Warszawa

20110314

sunbath

Po kilkudniowej przerwie znów jestem on line.
Jest marzec. Pojawiły się, miłe dla ciała temperatury powietrza. Są także plany urlopowe, i to mnie cieszy najbardziej.
Warszawa 2011


20110312

rybak

"Wyszogród through the lomo lens"
Wiosna... jeszcze taka onieśmielona, jakby się trochę wstydziła...

20110307

krok

Malutki kroczek zrobiony. Teraz czekam na rozwój sytuacji.
Warszawa

20110305

remont

Warszawa

20110304

urlop



"Wyszogród through the lomo lens"
Październik 2010

Tego mi trzeba. Weekend to już za krótko, by zregenerować siły. Na całe szczęście, jeszcze tylko 20 dni i zacznę leniuchować.

20110303

krwisto

Nie mam już siły.
Dawno nie miałem tyle na głowie, a wszystko to jak krew z nosa... cały czas pod górkę.
Warszawa

20110302

ona

Warszawa

20110301

driver

Nastały kolejne słoneczne dni... tylko czekać wiosny.
Warszawa